wtorek, 14 sierpnia 2012

Prolog.

 ~Pamiętnik Wiktorii ~

O tak w końcu skończyła się ta olimpiada. Ciężko było się poruszać po Londynie. Cieszę się, że poszłam z Roni i Tay na zakończenie. Zgubiłam się im i przez przypadek na sam koniec tej zacnej imprezy wpadłam na samego Hazze Stylesa. To było nie samowite, ale cóż to tylko jednorazowe spotkanie, pewnie już go nie zobaczę. No chyba że w TV. Och te lato dobiega już końca. Justro pojadę na zakupy. Musze kupić sobie ciuchy i nowe rzeczy do szkoły w końcu będę chodzić do nowej szkoły i to najlepszej w mieście. Och cudownie by było gdyby do tej samej szkoły chodził cały zespół One Direction. Szkoda tylko, że Roni też będzie chodzić do tej samej szkoły. W końcu rodzice każą nam się rozwijać artystycznie. Nie mam ochoty więcej pisać. Mam nadzieje że to już ostatnie moje zwierzanie się na kartkach. Może poznam jakąś przyjaciółkę. Żegnaj pamiętniku jeszcze tu kiedyś zajrzę. 




Obudziłam się o 6 rano. Nie mogłam się doczekać wizyty w nowej szkole. W końcu to mój pierwszy dzień. Ruszyłam do łazienki, wzięłam długo kąpiel. Wyskoczyłam z wanny ubrałam się w nowe ciuch , wzięłam torbę i jak strzała poleciałam do kuchni. Bez słowa usiadłam na krześle, mama poprosiła mnie żebym obudziła Roni. Nie możemy się spóźnić. Poszłam na górę, obudziłam tą kluchę i zeszłam na dół.  Usiadłam przy stole i zjadłam naleśniki z nuttelą. Okazało się że moja siostra ma lekcję o godzinę późnej. Wyszłam z domu. Wsiadłam  w autobus i ruszyłam w stronę szkoły ..

------------------------------------------------------------------------------------------------
no to tyle jak na prolog , rozdziały będą dłuższe .

1 komentarz:

  1. Naprawdę bardzo dziękujemy, że śledzisz naszego bloga, jesteśmy naprawdę bardzo wdzięczne :)
    Cieszę się, że ci sie podoba nasze opowiadanie.
    Przeczytałam twój prolog i bardzo mnie zaciekawił, chyba zostanę tu na dłużej ^^
    Podoba mi się ta kartka z pamiętnika. Nie mogę doczekać się 1 rozdziału.
    Pozdrawiam Weronika <3

    OdpowiedzUsuń